Lara.Antipova Lara.Antipova
227
BLOG

"To tylko ulotki!"

Lara.Antipova Lara.Antipova Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Praktycznie nigdzie w mediach nie mówi się o tym, że tydzień temu zawitali do stolicy muzułmanie z organizacji Dawah, którzy przylecieli aż z Wielkiej Brytanii, żeby reklamować islam. Przeszli się po Starym Mieście i zaczepiali przechodniów, a swoją wycieczkę nazywali "misją". * Rozdawali też ulotki, co ochoczo podchwycili redaktorzy z lisiego Natemat, którzy dworowali sobie z protestów przeciwko islamizacji. PRZECIEŻ TO TYLKO ULOTKI!

Całkiem niedawno nasi sąsiedzi z zachodu zamknęli meczet w Bremie, bo okazało się, że rekrutują tam młodzież mającą walczyć na rzecz Państwa Islamskiego. U nas też zaczyna się robić gorąco. W Gdańsku kilka miesięcy temu były immam groził na przykład członkom muzułmańskiej gminy wyznaniowej pochodzenia tatarskiego. Groził, kopał i wyzywał, a także lekceważył decyzje władz zwierzchnich związku. Myślę, że nie pierwszy i nie ostatni raz Tatarzy, którzy są zasymilowani i żyją z Polakami w symbiozie, będą atakowani przez hardcorowoych mahometan. **

Problem Państwa Islamskiego dotyczy już całej Europy. Rekrutacja na dżihadystów odbywa się wszędzie - w Hiszpanii, w hiszpańskiej enklawie w Maroku, w Niemczech. W każdym z tych państw zaczęło się od "roznoszenia ulotek". Od roznoszenia ulotek zaczęło się też w Australii. A już kilka lat temu kaznodzieja z Canberry czuł się na tyle pewnie, że powiedział: "Nienawidzę parlamentu w Canberze. Chcę uderzyć prosto w ich tętnicę szyjną i poradzić parlamentarzystom, że nie mają żadnego prawa do ustawodawstwa, więc powinni natychmiast zrezygnować i pozwolić muzułmanom przejąć władzę (...) Jeśli oni (Australijczycy) tego nie akceptują, to nie jest nasz problem. Mamy nadzieję na pokojowe przejście, ale kiedy spojrzycie na historię, nigdy to tak nie wyglądało. Zawsze była walka. Jest nieuniknione, że pewnego dnia będzie się toczyć walka o islam w Australii."***Tak właśnie postępują. Dasz im palec, a odgryzą ci całą rękę. Schemat działania muzułmanów jest od lat taki sam - najpierw banialuki o pokojowej koegzystencji, potem ulotki i kaperowanie, a na końcu rozmnażanie się i narzucanie ichnich zasad. A u nas redaktorzy mainstreamowi mówią: PRZECIEŻ TO TYLKO ULOTKI.

 

*http://niezalezna.pl/62432-islamisci-na-ulicach-warszawy-niech-allah-poprowadzi-polakow

**http://www.dziennikbaltycki.pl/artykul/3533665,konflikt-wsrod-gdanskich-muzulmanow-hani-hraish-napadl-na-mezczyzne-na-terenie-meczetu,3,id,t,sa.html

***http://www.euroislam.pl/index.php/2011/01/australia-powinna-byc-muzulmanska/

Przewrotność to moje drugie imię. Chadzam, jak kot, swoimi drogami i nie lubię poniedziałków.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo